🌌 Gdzie Kupić Farby Annie Sloan

Farby są bezpieczne w stosowaniu, nietoksyczne, niekapiące, właściwie bezzapachowe. NEWCOLOURS to farby dla każdego (majsterkowiczów, blogerów, architektów itp.) do samodzielnego odnawiania Farby są odporne na warunki atmosferyczne - nie łuszczą się, nie pękają, dlatego idealnie sprawdzają
\/\ zrob\/plugins\/happyalow' clor-addons\/assets\/vendor\/pdfjs\/lib"}; /* ]]> */ \/\ zrob\/plugins\/instagramafeed\/img\/ /* ]]> */ var eow' clorFrontendConfig = {"environmentMode":{"edit":false,"wpPreview":false,"isScriptDebug":false},"i18n":{"shareOnFacebook":"Udost\u0119pnijwn\/\ zrob\/plugins\/low' clor\/assets\/"},"settings":{"page":[],"editorPreferences":[]},"kit":{"active_breakpoints":["viewport_mobile","viewport_tablet"],"global_image_lightbox":"yes","lightbox_enable_counter":"yes","lightbox_enable_fullscreen":"yes","lightbox_enable_zoom":"yes","lightbox_enable_share":"yes","lightbox_title_src":"title","lightbox_description_src":"description"},"post":{"id":1348,"title":"Farby%20kredowe%20przewodnik%20po%20rodzajach%2C%20cenach%20i%20wskaz%C3%B3wki%20jak%20malowa%C4%87","excerpt":"","featuredImage":"
Opis. Farba Annie Sloan Chalk Paint ™ Duck Egg Blue 1L Zielonkawoniebieski. Kojarzony z francuskim rokoko i szwedzkim wnętrzem.
Farby kredowe Chalk Paint™ decorative paint by Annie Sloan powstały przeszło 25 lat temu. To właśnie ona – Annie Sloan opracowała unikalną recepturę swojej oryginalnej farby do malowania mebli. Długo szukała produktu, który sprostał by jej oczekiwaniom i artystycznym potrzebom – niestety na darmo. Sama podjęła zatem próbę stworzenia farby, która miała by doskonałą przyczepność , była łatwa i wszechstronna w użyciu. Tak oto powstała seria Chalk Paint™ – farby by Annie Sloan, która zrewolucjonizowała rynek dekoracji i stylizacji mebli na całym świecie. Łatwość tworzenia i niezliczone możliwości farby kredowej Chalk Paint™ Bez szlifowania i gruntowania – farba kredowa do mebli Chalk Paint™ nie wymaga wcześniejszego pozbycia się starej powierzchni czy to lakieru, czy farby olejnej. Jeżeli powierzchnia jest w dobrym stanie, stare powłoki nie odchodzą i nie odpryskują, możesz przejść do tego co najprzyjemniejsze : zabawy kolorami Annie Sloan. Do każdej powierzchni – farby mają doskonałą przyczepność niemal na każdej powierzchni, dlatego spokojnie możesz malować i stylizować nimi wszystko wokół siebie: drewno, fornir, beton, szkło, wiklinę, plastik, drewniane czy ceramiczne podłogi, szafki kuchenne a nawet tkaninę (malowanie i barwienie). Pamiętać należy jedynie o odpowiednim zabezpieczeniu farby woskiem lub wodnym lakierem. Wspaniałe rezultaty – dzięki zastosowaniu rożnych technik, możemy uzyskać dowolny i wymarzony efekt : przetarcia vintage, shabby chic, mat lub połysk, całkowite krycie lub efekt bejcy – wszystko zależy od Twojej kreatywności i pomysłu! Wyjątkowe kolory – paleta barw stworzona przez Annie Sloan to kolorowe inspiracje stworzone w nawi zaniu do historii architektury. 33 kolory to ą barwy podstawowe, które można dowolnie ze sobą łączyć i mieszać, tworząc wyjatkowe odcienie. Bezpieczeństwo – farby Chalk Paint™ są całkowicie bezpieczne, bezwonne i wykazują bardzo niską zawartość lotnych zanieczyszczeń organicznych (VOC) – prawie trzykrotnie niższą niż dopuszczalna norma Unii Europejskiej. Można ich używać do malowania mebli dziecięcych (certyfikat zgody z normą europejską BS EN 71-3:2013) czy kuchennych. Pozostałe produkty Annie Sloan: Woski Lakiery Pędzle z włosia naturalnego Pędzle z włosia syntetycznego Pędzle do wosku Craqueleur Klej do decoupage + werniks Klej Gold Size Książki Karty kolorów
Louis Blue (1 litr) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Szary Błękit 179.00 zł Dodaj do koszyka; Tilton (1 litr) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Musztardowy Żółty 179.00 zł Dodaj do koszyka; Chateau Grey (120 ml) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint - Khaki Chateau Grey ( 0,5 L) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint - Khaki

Wywiad z Annie Sloan cz. 2 „Cenne wskazówki” Lubisz zmieniać stare w nowe? Stylizujesz meble ale czasami nie wiesz jak poradzić sobie z przeszkodą? Dobrze trafiłaś/łeś :) Dziś Annie Sloan, twórczyni farb kredowych Chalk Paint® w rozmowie ze mną udzieli kilku niezastąpionych porad jak malować farbami kredowymi. Do dzieła: poniżej Annie Sloan o tym jak malować farbami kredowymi! Moim zdaniem dzięki Chalk Paint® malowanie jest nie tylko przyjemne ale po prostu łatwe i bezproblemowe. W całym procesie stylizacji mebli to jednak woskowanie czasami budziło niepewność. Sama najczęściej jestem pytana o zastosowanie wosków, dlatego sądzę, że nie ma lepszej osoby niż Ty sama, aby udzielić kilka cennych wskazówek. Ile warstw wosku jasnego powinno się nanieść do wykończenia mebla? Czy jedna warstwa wystarczy? Annie Sloan: Zazwyczaj nakładam jedną, czasami się zdarza, że patrzę ̶ ojej, pominęłam fragment! Więc poprawiam. Natomiast jedna zupełnie wystarczy! Ludzie nie powinni się przejmować woskiem, to naprawdę nie problem. Może tylko jak chcę pomalować stół dam dwie warstwy. Ale jedna warstwa jasnego wosku jest wystarczająca! Co zrobić jeśli po nałożeniu wosku rysuje się blat stołu? Czy można wtedy na wosk dać lakier, aby blat dodatkowo utwardzić? Annie Sloan: Nie, nie można tak zrobić. Nie możesz położyć lakieru, który jest na bazie wody, na wosk, który jest na bazie oleju. Tak samo nie możesz dać wosku na lakier. Kiedy zastosuje się wosk, nie można już nakładać lakieru. To się nie sprawdzi. Jeżeli blat jest nieco porysowany, zeszlifuj trochę papierem ściernym i ponownie nałóż nowy wosk. To wszystko! Wosk nadaje się na blat. Może niekoniecznie w przypadku stołu kuchennego, gdzie często się kroi lub kładzie gorące naczynia, ale ja użyłam wosku do blatu stołu w jadalni i jest w porządku. Ważne, aby poczekać aż wosk się utwardzi, Ze względu na oleistą konsystencję wosku, wymaga on czasu do wyschnięcia. Potrzeba na to około tygodnia. A jak wygląda sytuacja, gdy po pomalowaniu zawoskujemy mebel i stwierdzimy, że jednak kolor nas nie zadawala i chcemy jeszcze raz go pomalować na inny kolor. Co robimy? Czy malujemy bezpośrednio na świeży wosk czy musimy go zeszlifować? Annie Sloan: Po prostu znowu go pomaluj. Ja ciągle tak robię, to żaden problem. Farba pokryje wszystko, nawet wosk! Lepiej jest poczekać aż wosk wyschnie i wtedy pomalować na nowo. Dwa dni powinny wystarczyć. To dlatego, że wosk jest na bazie oleju, a nie można dać wody (z farby) na wosk. Musi wyschnąć. Ewentualnie w przypadku gdy się spieszysz, możesz zetrzeć papierem ściernym i pomalować od razu, ale lepiej jest poczekać i wtedy bezpośrednio pomalować. Twoje farby Chalk Paint® można też stosować do malowania materiałów. Cały czas się tego obawiam, choć kusi mnie to bardzo i w głowie mam już obraz poduszki, którą planuję stworzyć. Czy po namalowaniu na materiale jakiegoś wzoru trzeba to w jakiś sposób zabezpieczyć? Czy po praniu wzór zniknie? Annie Sloan: Po pomalowaniu tkaniny trzeba ją wyprasować! Farba potrzebuje gorąca. Może się sprać, ale w bardzo niewielkim stopniu. To zależy od koloru jaki został użyty oraz od tkaniny. Najlepiej malować tkaniny bawełniane lub lniane. Nylon lub poliester również się nadadzą, ale nie we wszystkich przypadkach. Odcienie koloru niebieskiego i czerwonego są trwałe. Istnieje kilka technik malowania farbami kredowymi, a którą z technik Ty najbardziej lubisz? Gdzie można więcej dowiedzieć się o tej technice? Annie Sloan: Cóż, mam dwie nowe techniki na ten moment. To dobre pytanie, ale nie odpowiem o tych technikach, ponieważ zamierzam je opisać w swojej nowej książce „Paint everything” („Pomaluj wszystko” przyp. tłum.). Teraz natomiast wychodzą moje nowe kolory.* * Książka jest już dostępna w Polsce :) Tak, nie mogę się doczekać, moim marzeniem na nowy kolor jest fuksja. Annie Sloan: Fuksję możesz uzyskać przez pomieszanie koloru Burgundy i Pure. Wspaniała wiadomość, muszę to wypróbować :) Dziękuję. Rozmowa z Tobą była ogromną przyjemnością. . Wywiad z Annie Sloan był dla mnie naprawdę wyjątkowym przeżyciem. Starając się zgłębiać tajniki malowania, poznałam wiele ciekawych ludzi, którzy tak jak pisałam w I części wywiadu, zwracali uwagę swoją życzliwością, chęcią pomocy oraz kreatywnością. Dlatego też dotarcie do osoby, która przyciąga do siebie ludzi z taką postawą, stało się dla mnie priorytetem, ponieważ lubię docierać do źródła ;) Cieszę się, że kolejny cel udało mi się osiągnąć… teraz wyznaczam sobie nowe ;) Serdecznie pozdrawiam EMWI Workshop, których spotkałam na swojej drodze jeszcze zanim zostali dystrybutorem Annie Sloan (a ja nie wiedziałam o ich planach ;) i dali się poznać z jak najlepszej strony :) . Zainteresowanych pierwszą częścią wywiadu zapraszam >Tajemnica sukcesu Annie Sloan< Czy jakaś informacja Was zaskoczyła? Malując stosujecie się do tych zasad czy robicie to w inny sposób? Czekam na Wasze komentarze i pytania dotyczące wskazówek udzielonych przez Annie Sloan. Jeśli Wam się u mnie podoba zapraszam również na stronę FACEBOOK’a :) .. *fot. materiały prasowe Annie Sloan

UPSTATE BLUE farba do ścian Annie Sloan 2,5 L świeży błękit 395.00 zł Dodaj do koszyka; Pompadour farba do ścian Annie Sloan 120 ml szara biel 45.00 zł Dodaj do koszyka; Pompadour farba do ścian Annie Sloan 2,5 szara biel 395.00 zł Dodaj do koszyka; Chicago Grey farba do ścian Annie Sloan 2,5L, chłodny jasny szary 395.00 zł Dodaj Chalk paint, czyli farba inna niż wszystkie Malowanie pokoju, salonu, mebli lub okiennic jeszcze nigdy nie było tak banalnie proste. Wszystko za sprawą innowacyjnych farb kredowych chalk paint, dzięki którym możesz odmienić swoje wnętrze w dowolny sposób. Krótka historia chalk paint Pierwsze farby Chalk Paint powstały w 1990 roku za sprawą Annie Sloan, która potrzebowała na tyle uniwersalnej farby, by nadała się do malowania mebli bez konieczności ich uprzedniego gruntowania czy szlifowania. Dodatkową zaletą miało być jej szybkie wysychanie i możliwość zastosowania w dowolnej technice malarskiej. Z braku podobnych farb, które występowałyby na rynku powstały właśnie chalk paint – farby kredowe, które już od kilkunastu lat wiodą prym wśród farb dekoracyjnych. Feeria barw w farbach Annie Sloan Chalk paint w naszej ofercie to przede wszystkim piękna, przyciągająca wzrok kolorystyka, która spodoba się wszystkim oczekującym od farb naprawdę dobrego krycia i aksamitnego, matowego wykończenia. Posiadamy szeroką rozpiętość paletową, począwszy od standardowych kolorów w postaci bieli, żółtego, czerwieni, szarości aż po delikatne pastele, z których przepięknie prezentuje się pudrowy róż czy kremowy przypominający śmietankę. Po zgoła przeciwnej stronie stoją odcienie zieleni, turkusu oraz kolory inspirowane odcieniem malachitu, khaki czy kobaltu. Gęstość farb kredowych Annie Sloan jest dosyć duża, dzięki czemu zapewnia ona bardzo dobre krycie. Ich konsystencja sprawia, że zazwyczaj wystarcza jednokrotne pociągnięcie pędzlem z ewentualnym domalowaniem miejscowych niedociągnięć. Farby chalk paint idealnie wpasują się we wnętrza w stylu vintage, świetnie odnajdą się także grając pierwsze skrzypce jako ozdobne kolory ulubionych mebli czy starych drzwi. Z nimi odmienisz swoje wnętrze dosłownie w kilka chwil!

Louis Blue ( 0,5 L) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Szary Błękit 109.00 zł Dodaj do koszyka; Old Violet ( 0,5 L) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Stonowany Niebiesko – Szary Fiolet 109.00 zł Dodaj do koszyka; Rodmell ( 0,5 L) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Zakurzona Fioletowa Śliwka 109.00 zł Dodaj do koszyka

By Kqtqrzynq z VFH - 16 maja Farby Annie Sloan opinia subiektywna. W poprzednim poście widzieliście moje odnowione biurko i stół. Kiedy jakiś czas temu odnawiałam stolik w kuchni powiedziałam sobie, że nigdy więcej tego nie zrobię. Umęczyłam się ściąganiem lakieru, szlifowaniem, a i tak efekt mnie nie zadowolił. Przeglądając różne blogi natknęłam się na farby Annie Sloan. Zaczęłam o nich czytać i dowiedziałam się, że malujemy bez szlifowania, gruntowania praktycznie każdy mebel jaki mamy. Surowe drewno, płyta MDF, mebel fornirowany, pokryty lakierem lub inna farbą. Hmmm pomyślałam, że to jest niemożliwe :) Pewnie jak pomaluję to farba będzie się zdzierać i łuszczyć. Co ciekawe można nią również malować, ściany, podłogę, a nawet metal i plastik. Niezła ściema, nie? Brzmi, aż za dobrze, obawiałam się ile w tym prawdy, a ile marketingu... i zapomniałam o nich. Kiedy zbliżały się moje urodziny powiedziałam GŁOŚNO ;), że chciałabym wypróbować te farby. Dziękuję Sebastianowi za jeden z najlepszych prezentów jakie dostałam! Minęło kilka dni i zaczęłam malować. Dodam, że zaczęłam w deszczowy dzień o 14, a o 17 już miałam wszystko gotowe z położoną pierwszą warstwą wosku. To się nazywa express. Before After Jak to zrobiłam? Przetarłam wilgotną ściereczką stół i biurko i zabrałam się do malowania. Nie rozcieńczałam farby chociaż producent mówi, że jeżeli zachodzi potrzeba to należy dodać wody. Przy drugiej warstwie łatwiej się maluje kiedy farba jest rzadka. O 16 skończyłam malować i czekałam tylko, aż farba wyschnie. Później pozostało mi tylko nałożyć wosk. Wosk ma schnąć 24h i później powtarzamy czynność. Before Before After Moje uwagi: farba gęsta dobrze pokrywa wszystkie niedoskonałości, przy kolejnych warstwach trzeba rozcieńczyć, szybko schnie, pokryła płytę MDF i drewno, po woskowaniu jest tak trwała, że ciężko wyczyścić przypadkowo pomalowane miejsca, farba ma mało intensyny zapach, wosk natomiast śmierdzi pastą do butów, dostępne różne kolory, farba jest bardzo wydajna (1/2 L wystarczyło mi na biurko, stół i półkę na biurku). Zastanawiałam się nad ceną tych farb. Twierdziłam na początku, że są zbyt drogie, ale 1L wystarczy mi na 3 meble i dodatki. Zatem warto! Cena jest kompatybilna z jakością i wydajnością farby. Szczerze wam POLECAM! U mnie czeka jeszcze jeden stół, krzesło i mam pewien pomysł na ożywienie mebli w salonie, ale to w przyszłości. Farby możecie zakupić w sklepie PATYNOWY. Deszczu już mi wystarczy :) Czekam na odpalenie wiosenno-letniego saloniku. Zapraszam wszystkich na PAPIER KAMIEŃ NOŻYCE i zakupy u Agnieszki z Ja już nie wiem co wybrać bo wszystko takie weekendu! Kasia
Original chalk paint, farba kredowa Annie Sloan to ciepła, lekko kremowa biel, kolor typowy dla starych, malowanych mebli. Stworzy parę idealną zarówno z Duck Egg Blue, Antoinette, jak i Louis Blue. Pamiętaj o zabezpieczeniu farby woskiem Wosk bezbarwny Annie Sloan (Clear Wax) lub lakierem Lakier Annie Sloan 0,75 L.
Nadszedł czas na recenzję farb kredowych Annie Sloan. Moja przygoda z nimi rozpoczęła się na początku tego roku. Już dawno temu czytałam dużo pozytywnych opinii na ich temat, ale nigdy nie miałam okazji, aby je wypróbować. Jak już kiedyś wspominałam, okazją do pierwszego użycia farb kredowych Annie Sloan było odnawianie komódki mojej koleżanki. I właśnie na podstawie tej metamorfozy oraz kilku innych, postanowiłam opisać moje wrażenia z ich stosowania. Mam nadzieję, że uda mi się napisać wszystkie najważniejsze informacje. Farby Annie Sloan dostępne są jedynie w pracowniach i sklepach stacjonarnych, gdzie sprzedawcy przeszkoleni są z zakresu użytkowania tych farb, posiadają dużą wiedzę i praktykę, ponieważ sami stosują te farby do odnawiania i stylizacji mebli. Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, gdyż w sklepach sieciowych rzadko kiedy możemy liczyć na fachową lub jakąkolwiek pomoc sprzedawcy. Sporo dowiedziałam się na temat tych farb z internetu, ale kupując je w pracowni w Konstancinie, również mogłam dopytać o szczegóły. Myślę, że jeśli ktoś kupi farby Annie Sloan i ma jakieś wątpliwości lub pytania w sprawie ich stosowania, to wystarczy zadzwonić lub napisać do jednej z pracowni i wszystkiego się tam dowiedzieć. Ja miałam problem już przy pierwszym meblu, ponieważ był bejcowany i po jej zeszlifowaniu i pomalowaniu na biało zaczęły wychodzić na wierzch żółte plamy. Niestety nie spotkałam się wcześniej z takimi historiami, więc byłam przerażona, że jestem jedyną osobą na świecie, której to się przydarzyło. Znalazłam więc w internecie pracownię Patynowy i tam dowiedziałam się, że takie niespodzianki zdarzają się właśnie w przypadku mebli bejcowanych i należy pierwszą warstwę farby zabezpieczyć lakierem akrylowym, a następnie kontynuować malowanie. Rzeczywiście pomogło przy kolejnych bejcowanych meblach. Piszę o tym przypadku, ponieważ lepiej jeśli ktoś dowie się o takiej możliwości zanim rozpocznie malowanie. Wiem z własnego doświadczenia, że nie ma farb idealnych i dobrze jest znać zarówno ich dobre jak i złe strony. Ja na przykład lubię mieć wiele informacji na jakiś temat, bo wtedy łatwiej mi się pracuje i mogę szybciej rozwiązać zaistniały problem. Rozpoczęłam zakupy produktów Annie Sloan od farby Old White (145zł/1L), dwóch próbek farby Paris Grey (30zł/100ml), jasnego wosku (55zł/500g) i płaskiego pędzla (45zł). Wszystko kupiłam w pracowni Brush w Konstancinie. Malowanie mebla przebiegło tak jak opisuje to większość osób opisujących doświadczenia z tymi farbami. Mianowicie, jeśli użyjemy farby nierozcieńczonej, rozprowadza się ona dość ciężko i pozostawia charakterystyczne, mocne ślady po pociągnięciu pędzlem (nawet płaskim). W zależności od oczekiwań, może to być świetny efekt lub totalna klapa. Plusem jest to, że farba nierozcieńczona świetnie kryje i już po dwóch warstwach nawet ciemny mebel jest idealnie pomalowany. Dla osób preferujących bardziej gładkie wykończenie polecam rozcieńczyć farbę niewielką ilością wody i malować w jednym kierunku. Farba rozprowadza się wtedy idealnie, ale minusem jest to, że raczej będziemy zmuszeni dołożyć jedną lub dwie warstwy dla całkowitego pokrycia powierzchni. Farba jest wydajna i myślę, że jest to jeden z jej dużych atutów. W zależności od temperatury w jakiej malujemy meble, czas schnięcia pierwszej warstwy to około godzina, a w przypadku drugiej warstwy czas oczywiście jest sporo dłuższy, ale z pewnością krótszy niż w przypadku innych farb do drewna. A jeśli już wspomniałam o powierzchni, farby Annie Sloan nadają się do malowania bardzo wielu powierzchni. Ja osobiście przetestowałam je dopiero na drewnie i powierzchniach z tworzywa sztucznego, ale wydaje mi się, że są w stanie pokryć wiele innych materiałów i to jest ich kolejna zaleta. Sprzedawczyni podpowiedziała mi, że lepiej jest zainwestować w pędzel do wosku, ale mi wydawało się, że pędzel gładko rozprowadzający farbę będzie mi bardziej przydatny. Fakt, malowanie tym pędzlem okazało się dość przyjemna czynnością, ale niestety muszę przyznać racje pani sprzedawczyni - pędzel do wosku znacznie ułatwiłby mi pracę, ponieważ wcieranie wosku szmatką bawełniana lub gąbką powodowało wybłyszczanie powierzchni, a ten efekt nie był moim zamierzonym. Do malowania próbowałam używać innych pędzli (tańszych), ale nie trafiłam na odpowiedni. Te dedykowane farbom Annie Sloan są może dość drogie, ale warto w nie zainwestować, zwłaszcza jeśli ktoś często zajmuje się malowaniem. Komódka, jak na pionierski projekt, wyszła całkiem nieźle, dlatego postanowiłam doskonalić technikę malowania tymi farbami. I właśnie jednym z kolejnych mebli poddanych metamorfozie stał się regał nazwany przeze mnie Old Provence ( od nazw farb, jak wspominałam w poście). W celu odnowienia go, zamówiłam w pracowni Patynowy farbę Old White oraz próbkę Provence, a do tego przy okazji próbki Paris Grey, French Linen i Duck Egg Blue. Kolor miętowy uzyskałam poprzez zmieszanie Old White i niewielkiej ilości Provence. Mieszanie tych farb i tworzenie nowych kolorów jest według mnie świetną sprawą. Co prawda, w palecie barw znajduje się wiele przepięknych pastelowych (i nie tylko) kolorów, ale dobrze jest mieć możliwość poeksperymentowania i stworzenia nowych odcieni dla własnych potrzeb. Farby są wodorozcieńczalne, więc niestety wymagają zabezpieczenia woskiem (jasnym lub ciemnym), albo lakierem, zwłaszcza na meblach mających styczność z wodą. Proces zabezpieczania woskiem i lakierem można obejrzeć na przykład na Youtube na kanale pracowni Patynowy, która dostarcza tam szeregu innych ciekawych informacji na temat stosowania farb Annie Sloan. Zanim zabrałam się do malowania regału, musiałam podjąć decyzję o kolorystyce. Bardzo długo analizowałam kolory w internecie, ale wiadomo, że na zdjęciach jeden kolor występował w kilkunastu odcieniach i tak naprawdę nie miałam pojęcia jak dany kolor wygląda w rzeczywistości. Kolor wybrałam więc intuicyjnie, ale przy okazji zamówiłam tak zwaną KARTĘ KOLORÓW, która praktycznie w 100% odzwierciedla wszystkie kolory dostępne w palecie. Oczywiście sprawdziłam to zaraz po otrzymaniu przesyłki z kartą i próbkami farb :) Bardzo polecam ją osobom, które również mają problem z wybraniem koloru. Nie jest droga (12zł), ale bardzo pomocna, ponieważ mamy pod ręką przegląd wszystkich kolorów i nie trzeba dniami i nocami przeszukiwać internetu, jak robiłam to ja... Farby Annie Sloan są według mnie bardzo pomocne przy stylizacji mebli. Dają wiele możliwości w wyborze stylu, który chcemy zastosować - od gładkiego, poprzez delikatne przecierki, aż do tak zwanego chippy look. Łatwo jest się w nich zakochać, ale trzeba je dobrze poznać. Myślę, że jeszcze nie raz będę pisała o moich przygodach z nimi. Chwilowo nie mam zbyt wiele czasu na kolejne metamorfozy, ale bardzo chciałabym już móc zająć się kolejnym mebelkiem. Mam nadzieję, że moje wskazówki i obserwacje będą dla kogoś pomocne. POZDRAWIAM, Sylwia
Capri Pink (120 ml) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Głęboki Róż 39.00 zł Dodaj do koszyka; Capri Pink (1 litr) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Głęboki Róż 165.00 zł Dodaj do koszyka; Emperor’s Silk (1 litr) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Żywy Czysty Czerwony 165.00 zł Dodaj do koszyka

Farby kredowe są stosowane w celu odnowienia przedmiotów wykonanych z drewna. Na korzyść tego rodzaju emalii przemawia przede wszystkim to, że można je nakładać niemalże od razu, bez specjalnego przygotowania powierzchni. Konieczne jest jednak wybranie właściwego preparatu – zobaczmy, jakie mamy możliwości! Przejdź do następnych akapitów: Podstawowy podział farb kredowych Rodzaje farb kredowych w zależności od przeznaczenia Podstawowy podział farb kredowych Chcąc podzielić farby kredowe, możemy kierować się ich składem chemicznym. Biorąc pod uwagę to kryterium, wyróżniamy następujące rodzaje: - farba kredowa mineralna – w jej składzie znajdziemy krzemiany, a dokładnie sole kwasu krzemowego. Preparaty z tej kategorii odznaczają się w szczególności dużą paroprzepuszczalnością, dzięki czemu nadają się do odnawiania starych mebli. Stworzą dość szorstką, a przy tym trwałą powłokę; - farba kredowa kazeinowa – nazywana także mleczną. Produkuje się ją na bazie kazeiny, czyli białka pochodzącego z mleka. Nakłada się ją w grubych warstwach. Stosując ją, możemy zyskać efekt dekoracyjnej przecierki, która pozwoli na optyczne postarzenie mebli; - farba kredowa klejowa – powstaje na skutek połączenia kredy oraz kleju skórnego lub kostnego. Jest uważana za najbardziej ekologiczną ze wszystkich emalii kredowych; Porada eksperta: Kupując farbę kredową klejową, warto zwrócić uwagę na procentowy udział kredy w jej składzie, gdyż często jest jej dość mało lub zamiast czystej kredy stosowane są tylko dodatki kredowe. Pamiętajmy, że im więcej kredy w składzie, tym trwalszą powłokę stworzymy. - farba kredowa żywicowa – może bazować na żywicy naturalnej i syntetycznej. Wszystkie z nich szybką schną i doskonale chronią powierzchnię przed zabrudzeniem. Z tego powodu najczęściej wykorzystuje się je w kuchni; - farba kredowa magnetyczna – znajdują się w niej cząsteczki żelaza, które umożliwiają przyczepianie do drewna metalowych przedmiotów na zasadzie przyciągania magnetycznego. Najczęściej wykorzystuje się ją jako podkład pod farbę akrylową; - farba kredowa na bazie emulsji olejowej – jest preparatem na bazie wody i oleju lnianego. Do jej zalet należą odporność na działanie czynników pogodowych – umożliwia to aplikowanie jej na ścianach zewnętrznych. Rodzaje farb kredowych w zależności od przeznaczenia Do podziału farb kredowych możemy także użyć innego kryterium, a mianowicie ich miejsca docelowego. Dzielimy je wtedy na: - farby kredowe do starego drewna – powinny wyróżniać się wyjątkowo dobrym kryciem, a przy tym właściwościami pielęgnującymi drewno – dzięki temu przedłużą żywotność mebli; - farby kredowe do łazienki – są odporne na delikatne zachlapanie wodą oraz na wilgoć znajdującą się w powietrzu; - farby kredowe do kuchni – poza odpornością na zabrudzenia, muszą też cechować się odpornością na zmienną temperaturę – tak, aby nie straciły swoich właściwości np. na skutek działania pary wydobywającej się z garnka; - farby kredowe zewnętrzne – powinny być odporne na żółknięcie pod wpływem promieniowania UV oraz na wypłukiwanie podczas deszczu. Najczęściej wykorzystuje się w tym celu farbę kredową olejową. Koniecznie zajrzyj też do tego artykułu, aby poznać praktyczne wskazówki dotyczące malowania farbami kredowymi!

Malując szablon Paisley Floral Garlands gorącymi, pikantnymi kolorami farby Chalk Paint™ lub granatowym Oxford Navy, Annie inspirowała się Radżastanem. Szablony Annie są wykonane z wytrzymałego, nadającego się do mycia, półprzezroczystego tworzywa sztucznego (Mylar 250 mikronów/10 milimetrów), dzięki czemu można je wielokrotnie
Pierwszy styk z substancją, która może wnieść nową jakość w bujne życie pasjonata jest dużym przeżyciem i tak właśnie było, kiedy pierwszy raz trzymałam pojemniki z farbami Annie Sloan w swoich rączkach. Nawet miałam ochotę iść z nimi do łóżka, ale odwiodła mnie ich nieprzyjazna temperatura. Następnego dnia nastąpiło samoistne jej schłodzenie i dotarło do mnie, że muszę przebrnąć przez gęsty las pełen wilków, ponieważ kiedy otworzyłam w świetle dziennym jedną z puszek zaklęłam jak szewc, bo nie wiem jak dobierałam kolor, ale country grey to piękny kolor, ale po polsku beż a nie szarość, o którą mi chodziło. Chyba pogubiłam się nieco w gąszczu barw, które zostały zaproponowane. Rozjątrzona doszłam do wniosku, że albo coś wykombinuję, albo się obrażę na lata. Co zrobiłam? Jedna odpowiedź jest poprawna: a/ zażywszy soli trzeźwiących udałam się do łoża aby przespać się z tematem, b/ upiłam się by zapomnieć o swojej roztargnionej osobowości, c/ bezzwłocznie wymieszałam puszkę z innym kolorem, innej firmy albo nawet dwóch, d/ poszłam oglądać M jak miłość. Oczywiście odpowiedź c jest prawidłowa, bo skoro jak to określiła Palmette dano mi gorącą jak pochodnia głowę i jeszcze upchnięto tam gorejący umysł to zamykając na kilka sekund oczy by przeliczyć na chybił trafił ile dni muszę pracować, aby zarobić na jedną taką puszkę, którą właśnie zamierzam zbezcześcić wlałam słynnej Annie Sloan ździebko czarnego dekorala i ździebko zgniłej stamperii. Kiedy otworzyłam oczy wydedukowałam, że ziemia dalej krąży wokół słońca a po wymieszaniu farby, okazało się, że wyszła z tej potyczki bez szwanku i nieoczekiwanie jak Afrodyta z morskiej piany wyłoniła się szarawa oliwka, która obłaskawiła moje gusta a jakościowo wcale nie odbiega od oryginału. W końcu są to wszystko farby akrylowe, którym można dolać nawet trochę wody, zwłaszcza, że farby AS są tak zawiesiste jak nasz komputer tyle, że ten raczej od nadmiernego lania wody. Jednak nie polecam tej metody, bo po dłuższym staniu farba "odrzuca" intruza i robi się z wierzchu brzydka wydzielina, która jednak przy każdym kolejnym wymieszaniu ponownie zostaje wchłonięta. Nie wiem na czym to polega, ale maluje się tymi farbami szybciej niż jakimikolwiek innymi a przy drugim podejściu powierzchnia wymaga raczej poprawek niż kolejnej pełnej warstwy. Wszystko oczywiście zależy od podłoża malowanego klamota jego struktury i koloru. Schnie proporcjonalnie dłużej zapewne, dlatego, że jest tak „puchata”. Natomiast po wysuszeniu powierzchnia robi się matowa, szorstka, rustykalna, przypomina ścianę i dopiero woskowanie nadaje jej aksamitnego wykończenia. A propo's wosków. Z ciemnym należy postępować bardzo powściągliwie, bo bestia zupełnie zmienia kolor farby, więc nadaje się wyłącznie do zadań punktowych no chyba, że ktoś zamierza iść na całość. W ramach bełtania wszystkiego ze wszystkim zastanawiam się czy nie połączyć ciemnego z bezbarwnym, wykańczającym żeby uśrednić ten ciemny a z tego, co wyczytałam dziewczyny łączą ze sobą nawet wosk z farbami, bo podobno wszystkie produkty są tak skonstruowane żeby grały w jednej orkiestrze. Po nałożeniu bezbarwnego wosku wykańczającego doznałam lekkiego szoku, bo to był kuniec roboty. Przedmiot był gotowy i szczerze brakowało mi na horyzoncie klamotów do lakierowania, suszenia, szlifowania. To z pewnością farba do zadań specjalnych, czyli takich, z, którymi nie poradzą sobie typowe farby akrylowe. Majestatycznie jak wulkaniczna lawa powleka sobą wszelkie płaszczyzny aby nierozerwalnie mam nadzieję stopić się z powierzchnią i mimo kosmicznej ceny warto ją mieć pod ręką, bo radykalnie oszczędza czas omijając mozolne szlifowanie a to zawsze gra warta świeczki. Oczywiście przeplatałam ten tekst przedmiotami malowanymi, bielonymi lub po prostu odświeżonymi farbami chalk paint, których pierwsza wersja ozdabiania rozminęła się nieco z urodą a były one zarówno z metalu, ceramiki jak i z drzewa wszystkie oczywiście lakierowane. No a ponieważ gorejący umysł zaczyna mi się rozgrzewać i podchodzi momentami pod temperaturę wrzenia to w jego pokręconych zwojach mam już usidlone duże zwierzę potraktowane tą farbą. Alternatywą dla zabezpieczenia farby woskiem jest użycie lakieru wodnego Annie Sloan Lacquer. Kolor może delikatnie odbiegać od widocznego na monitorze, ze względu na indywidualne ustawienia ekranu. Aby sprawdzić paletę kolorów polecam przed zakupem zamówić Kartę kolorów Annie Sloan.

© 2022 ANNIE SLOAN INTERIORS LTD. "CHALK PAINT" jest zastrzeżonym znakiem towarowym Annie Sloan Interiors Ltd. w USA i CAN. "ANNIE SLOAN" jest zastrzeżonym znakiem towarowym Annie Sloan Interiors Ltd. w Wielkiej Brytanii, UK, EU, CH, US, CAN, AUS, NZ, ZA, CN, KR, MX, AZ, IN, IR, JP, RU, SG, TR i UA.

Paris Grey (1litr) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Betonowa Szarość 179.00 zł Dodaj do koszyka; Emperor’s Silk (1 litr) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Żywy Czysty Czerwony 179.00 zł Dodaj do koszyka; Old Violet (1 litr) Farba Kredowa Annie Sloan Chalk Paint – Stonowany Niebiesko – Szary Fiolet 179.00 zł Dodaj do
Farby Annie Sloan – historia ich powstania Autorka stworzyła farby Annie Sloan ponad 25 lat temu, ponieważ była rozgoryczona małym wyborem produktów na rynku w tamtym czasie. Seria podbiła serca od razu po pojawieniu się w sprzedaży. Czym charakteryzują się farby Annie Sloan? Z pewnością łatwością użycia i wszechstronnością. Można ich używać do każdego materiału, a samo malowanie nie wymaga wcześniejszego przygotowania. Są przeznaczone zarówno dla osób profesjonalnie zajmujących się malowaniem, ale także dla początkujących, którzy odnawiają i stylizują meble na własny użytek. Celem Annie Sloan było stworzenie farb do szybkiego i bezproblemowego malowania i to z pewnością udało jej się osiągnąć. Farby Annie Sloan – jak wygląda proces malowania? Farby Annie Sloan przeznaczone są do malowania praktycznie wszystkich powierzchni: drewna, metalu, cegły. Bez wcześniejszego przygotowywania można nałożyć kolor, a po upływie kilku godzin zawoskować. Brzmi prosto? Takie są właśnie farby Annie Sloan. Nawet zapracowane osoby są w stanie wygospodarować chwilę, żeby nadać swoim meblom drugie życie. Jeżeli zaczynasz przygodę ze starociami, możesz skorzystać z warsztatów stylizacji mebli, dzięki którym poznasz wiele technik i zagłębisz się w tajniki malowania. Malowanie produktami Annie Sloan nie mogłoby być prostsze, zacznij już dziś i ciesz się pięknymi efektami! Pędzle Annie Sloan. Pure Bristle i Flat Brushes doskonale pasują do farb Chalk Paint ™. Wygodne i łatwe w obsłudze, dadzą ci wolność wyrażania siebie i pozwalają osiągnąć doskonałe wykończenie. Wypróbuj pędzel Annie Wax Brushes dla łatwej aplikacji wosku zaraz po wyschnięciu farby. Wyświetlanie wszystkich wyników: 6.

Dostępne w puszkach o pojemności 100ml i 2,5L. Wydajność: ok. 14,5 m²/l. W przypadku przyciemniania lub rozjaśniania kolorów może być konieczne nałożenie dodatkowej warstwy farby. Farba do ścian to wytrzymała farba na bazie wody, do użytku wewnętrznego, która zniesie trudy domowego życia. Jest odporna, łatwa w użyciu i posiada gładką konsystencję. Nadaje ścianom luksusowe, matowe wykończenie. Nie wiesz, jaki kolor wybrać? Karta kolorów farb ściennych Wall Paint zawiera prawdziwe próbki, aby jak najdokładniej zaprezentować kolory farb. Prosimy sprawdzić dostępność produktu u lokalnego sprzedawcy. Należy pamiętać, że kolory będą się różnić w zależności od ustawień ekranu. Nie możemy zagwarantować, że kolory farby będą dokładnie odpowiadały kolorowi, który widzisz na ekranie. W razie wątpliwości należy najpierw zamówić kartę kolorów lub próbnik. Ten kolor jest także dostępny jako farba dekoracyjna Chalk Paint™.

Do tej pory używałam wosków Annie Sloan, Liberon oraz Starwax. Annie Sloan był najlepszy pod względem zapachu. Jest dość gęsty, ale ładnie się rozprowadza i dość delikatnie pachnie. Cena to 500ml – 55 zł, 120ml – 30zł. Liberon i Starwax są znacznie bardziej miękkie/rzadkie jakby szybciej się rozpuszczają i cieniej Rozmawiamy z Annie Sloan, twórczynią nietuzinkowych farb, które nie tylko są przyjazne dla środowiska, ale przede wszystkim pomagają przywrócić piękno starych mebli. Data publikacji: Annie Sloan – brytyjska dekoratorka, twórczyni marki farb kredowych Chalk Paint™ decorative paint by Annie Sloan, autorka ponad 25 książek o wnętrzach, malowaniu i kolorach sprzedanych w ponad 2 milionach egzemplarzy, swojego czasu rozpropagowała modę na malowanie starych mebli i przywracanie do życia tego, co szlachetne. Od lat mieszka w Oxfordzie, gdzie wspólnie z mężem Davidem i synami prowadzi swoją firmę Annie Sloan Interiors. Produkty sygnowane jej nazwiskiem dostępne są w ponad 1700 autorskich pracowniach w 50 krajach. Annie Sloan, fot. Harriet Matthews HAmag: Jesteś dekoratorką. Jak byś urządziła typowe polskie mieszkanie dla rodziny, w którym nie ma zbyt wiele miejsca, a jest sporo przedmiotów? Jakie porady skierowałabyś do tego typu klienta? Czego trzeba unikać, a na co zwracać uwagę? Annie Sloan: Do urządzenia mieszkania wyszukałabym raczej starych, ale niedrogich mebli. Nie muszą mieć podobnych kolorów, ponieważ można przemalować je później tak, aby tworzyły spójną całość. Następnie wybrałabym jeden konkretny motyw lub paletę kolorów. Popularne biele i szarości będą dobry wyborem, szczególnie jeśli obawiasz się użycia koloru we wnętrzu. Możesz pomalować ściany na szaro, a meble na biało. W mojej palecie wybór szarości jest naprawdę duży: od neutralnych, wpadających w beż po ciemne odcienie. Ale ograniczaj się tylko do szarości, aby całość nie wyglądała smutno. Dodaj kroplę koloru. Wybierz jeden mebel, np. komódkę z dużą ilością szuflad i pomaluj ją na kolorowo. H.: Wiem, że kochasz meble z przeszłości. Stare meble mają duszę i nietuzinkową urodę. Dlaczego powinniśmy przywracać je do życia? Na to pytanie odpowiem z łatwością. Stare meble są zazwyczaj wykonane znacznie lepiej i solidniej niż współczesne. Byłoby ogromną stratą gdybyśmy pozwolili im zniknąć. Zgadzam się z Tobą, że mają duszę. Każdy stary mebel ma swoją historię, którą możemy wydobyć na światło dzienne. H.: Jesteś twórczynią marki „Annie Sloan”, jaka idea towarzyszyła jej powstaniu? Chciałam stworzyć farbę, która byłaby szybka i łatwa w użyciu. To były czasy, kiedy akurat założyłam rodzinę, miałam małe dzieci i niewiele czasu na malowanie. Chciałam mieć możliwość sprawnego działania w czasie, kiedy dzieci były w szkole. Tak żeby po ich powrocie do domu było już po wszystkim! Annie Sloan, WallPaint, Napoleonic Provence H.: Świetna motywacja! Twoje farby nie wymagają przygotowania podłoża. To dla mnie bardzo zachęcająca zaleta [śmiech]. Nie lubię aż tak bardzo majsterkować. Co jeszcze potrafią Twoje farby? Nie waham się powiedzieć, że moje farby są naprawdę wyjątkowe. Możliwości, jakie dają, są nieskończone. Możesz nimi farbować tkaniny, malować najróżniejsze powierzchnie, włącznie z metalem, tkaniną czy skórą. Możesz szybko przemalować ściany i podłogi w domu, a nawet tapicerkę na fotelu. H.: Brzmi fantastycznie! Jestem ciekawa Twojego zdania w kwestii odbierania barw… Jak kolory mogą wpływać na samopoczucie i przeżywanie przestrzeni? Kolory mają ogromne znaczenie! Mnóstwo ludzi wybiera wspomniane już biele i szarości i jest to dobry wybór, szczególnie jeśli kolory działają na Ciebie drażniąco. Ale bez kolorów wnętrze może wyglądać sterylnie, szpitalnie. Jeśli chcesz wprowadzić więcej życia i energii, wybierz kontrastowe kolory. Jeśli wolisz bezpieczniejszy wybór, pobaw się pastelowymi tonacjami. Wiele osób na początek z mojej palety wybiera Duck Egg Blue i bladoróżowy Antoinette – to bardzo delikatne odcienie, które pozwalają oswoić się z kolorem. AnnieSloan, AmsterdamGreen H.: Zdradzisz nam, jakie będą trendy kolorystyczne i dekoratorskie na 2018 rok? Nie jestem jasnowidzką, ale z moich obserwacji wynika, że kolory wracają do łask. Jesteśmy coraz odważniejsi w eksperymentowaniu i dobieraniu barw. Moda na geometryczny design sprzyja kontrastowym połączeniom kolorystycznym, takim jak róż z pomarańczem albo turkus w połączeniu z limonką. H.: Dziękuję za rozmowę! Annie Sloan, WallPaint, Amsterdam Antoinette
gdzie kupić farby annie sloan
Chalk Paint™ d’Annie Sloan, créée en 1990, est largement reconnue comme étant la meilleure peinture pour meuble disponible aujourd’hui. HomeNewsDomQchniaInspiracjeOgródCo nowegoU fryzjeraU kosmetyczkiW sklepieW sprzęcieModaNa wieszakuNa wybieguLifestyleNotatki zTrendyFashio

Twórczych farb, Annie Sloan wyjaśnia – „Satin Paint, zaprojektowana do malowania i ochrony elementów z drewna oraz metalu, jest idealnym wyborem do najbardziej narażonych na uszkodzenia oraz intensywnie użytkowanych miejsc w domu. Od szafek kuchennych po klatki schodowe, poręcze, listwy przypodłogowe, drzwi, ościeżnice i parapety”.

Farby, lakiery i woski jakie polecam, czyli wszystko do pracy z wnętrzarskim DIY Świat farb jest bardzo bogaty i różnorodny. Czasem trudno jest się w nim zorientować i wybrać odpowiednią farbę do naszego projektu. Dlatego postanowiłam stworzyć mój całkowicie subiektywny przewodnik po farbach, które są niezastąpione w tworzeniu pięknych wnętrz i rozmaitych projektach DIY. Nie jestem w stanie opisać wszystkich interesujących farb w jednym krótkim wpisie. Postanowiłam się skupić przede wszystkim na poradach oraz niekonwencjonalnych sposobach, które są szczególnie pomocne w takich pracach jak: malowanie i domowa renowacja mebli,tworzenie rozmaitych dekoracji DIYmetamorfozy małych form jak: ramki na zdjęcia, dekoracyjne kosze, donice, ramy obrazów i nie tylko. Wszystkie przedstawione przeze mnie wskazówki i rekomendacje bazują na moich osobistych doświadczeniach. Dlatego też koncentruję się wokół kilku wybranych marek i rodzajów, które przekrojowo pokazują różne porady dotyczące odpowiedniego doboru farb do naszych projektów wnętrzarskich. Każdą farbę omawiam pod względem: jakości (krycie i wykończenie)ceny i opłacalnościwydajnościmałych i dużych form (do czego farba się lepiej nadaje)gdzie można je kupić Chcesz jeszcze więcej ciekawych treści? Zapisz się na newsletter, gdzie co 2 tygodnie dzielę się porcją wnętrzarskich znalezisk do domu i pinterestowych inspiracji 🙂 Farba akrylowa do ścian i sufitów Tak, nie pomyliłam się. Kredowy efekt farby oraz przetarcia w dodatkach wnętrzarskich pociągały mnie jeszcze długo przed tym, jak odkryłam, że istnieją specjalne farby kredowe. Dlatego moje pierwsze nastoletnie projekty testowałam bawiąc się pozostałościami farb sufitowych po malowaniu mieszkania. To tani sposób na efekt farby kredowej dla początkujących, który sprawdził się zaskakująco dobrze do „małych form”. Przez małe formy mam na myśli dodatki jak: ramki na zdjęcia, ramy obrazów, ozdobne kosze, słoiki czy donice. Są to rzeczy, które wystylizowane stoją jako dekoracja, ale nie są intensywnie używane. Zazwyczaj nie bierzemy ich ciągle do rąk, nie są narażone na uszkodzenia mechaniczne, itd. Przy pomocy farby sufitowej wystylizowałam stare, podniszczone i różnorodne ramki na zdjęcia, z których stworzyłam spójną kompozycję. Kolejnym przykładem jest rama obrazu, która była złota i zupełnie nie pasowała do nowej stylizacji wnętrza. Przeszlifowałam je delikatnie papierem ściernym, potem nałożyłam 2-3 warstwy farby, odczekując do zupełnego wyschnięcia przed nałożeniem kolejnej warstwy. Taką farbę dobrze jest przeszlifować pomiędzy kolejnymi warstwami drobnym papierem ściernym (gradacja 180-240) dla uzyskania bardziej aksamitnego wykończenia. Na końcu mocniej przetarłam wybrane ramki na krawędziach (te z ozdobnymi frezowaniami) tak, by nadać im bardziej romantyczny i vintage’owy wygląd. Jest to projekt z 2013 roku, więc wtedy taka stylizacja to była nowość 😉 Farby kredowe Annie Sloan To świetne farby o przyjemnym delikatnym zapachu i bardzo aksamitnej strukturze. Są one również zupełnie nietoksyczne. Te farby mogę szczerze polecić, szczególnie do malowania większych form, czyli mebli. Przy meblach ważne jest, aby farba dobrze kryła, równo się rozprowadzała i nie zostawiała smug. Farba Annie Sloan jest bardzo gęsta, przez co dobrze kryje. Pełne pokrycie mebla można uzyskać bez problemu po 2 warstwach farby. Jeden litr farby przy pełnym kryciu starczy na 2-3 duże komody i może jeszcze trochę zostanie. Farba mimo swojej gęstości dobrze się rozprowadza. Gęstość można łatwo dostosowywać nabierając na pędzel mniej lub więcej wody w zależności od potrzeby. Jeśli chcemy uzyskać bardziej transparenty efekt, jakby podkolorowanego drewna, to dodajemy więcej wody i jest jeszcze wydajniejsza. Farby Annie Sloan są dostępne w dwóch pojemnościach 1l i 120ml. Duża puszka kosztuje ok. 145zł/litr, a mała 30zł/120ml (czyli 250zł/litr). Pewnie zastanawiacie się, co w takim razie bardziej się opłaca? Duża puszka = dużo farby i taniej za 1 litr, ale mamy tylko 1 kolor, a to jest mało zabawy 😉 Mała puszka = relatywnie niska cena, ale obiektywnie przepłacamy w przeliczeniu na 1 litr, ale za te 145 zł możemy kupić prawie 5 kolorów! Moja odpowiedz brzmi… to zależy. Jeśli planujecie duże prace i pokochaliście jakiś kolor, to warto kupić od razu litr. Ewentualnie można dokupić 1-2 wybrane kolory w małych puszkach, żeby już móc pokombinować ze stylizacjami. Druga opcja to zakup 1 litra, ale farby białej. Rozlewamy ją do kilku słoiczków i własnoręcznie zabarwiamy zwykłymi pigmentami do farb wodnych. Takie pigmenty znajdziecie w każdym sklepie z farbami do ścian. Ich koszt to 4-5 zł za buteleczkę wydajną na kilka lub kilkanaście litrów farby (w zależności od intensywności koloru, jaki chcecie uzyskać). Ja zrobiłam tak z moją pierwszą puszką farby wiele lat temu. Miałam kolor „old white”, a część farby zabarwiłam na niebiesko i tak powstała ta komoda. Opcja trzecia to zakup 1-2 małych puszek w różnych kolorach z oryginalnej palety (a jest ona piękna). Ta opcja sprawdzi się świetnie, jeśli nie planujecie stylizować dużych mebli i np. dopiero rozpoczynacie swoją przygodę z tymi farbami, chcecie się pobawić i potestować na małych formach. Choć tak jak wspominałam, ta farba jest tak wydajna, że małą formą w tym wypadku może być nawet krzesło. Taką małą puszkę farby (120 ml) niedawno zmalowałam to krzesło i zużyłam na nie tylko nieco ponad połowę puszki! Całą historię tego projektu możesz poznać tutaj [tutaj] Gdzie kupić farby Annie Sloan? Tych farb nie można dostać w regularnych sklepach, a jedynie u autoryzowanych przedstawicieli marki. Są to lokalne pracownie stylizacji mebli. Ja swoje farby kupuję od lat u ; można je tam zamówić również przez internet. Zaciekawił Cię ten wpis? Odwiedź mnie na Instagramie @sprytnanatalia, gdzie codziennie dzielę się moimi projektami i zmaganiami. Farby kredowe Jeger To farby już bardziej popularne i łatwiej dostępne, ponieważ można je kupić w sieciowych sklepach jak np. Leroy Merlin. Zaletą tych farb jest względnie niższa cena wynikająca głównie z mniejszych pojemności, w jakich są sprzedawane. Możemy je kupić w puszkach 0,5l – 56 zł (118zł/l) i 125ml – 20 zł(160zł/l), więc nie musimy jednorazowo inwestować tak dużo pieniędzy. Ta farba jest chyba nawet trochę gęstsza od Annie Sloan, ale niestety nie kryje już tak dobrze. Nie zrozumcie mnie źle. Nadal kryje dość mocno, bo jednak to grupa farb kredowych, ale dużo słabiej na tle innych farb, których używałam. Dla porównania farbą Annie Sloan przemalowałam ciemną dębową komodę na jasny pastelowy kolor już przy dwóch warstwach. Farbą Jeger malowałam niedawno ciemnobrązowe krzesła, na które najpierw nałożyłam jedną warstwę białego podkładu Jeger. Mimo to, musiałam je malować aż 3 razy farbą! Co z podkładem daje 4x warstwy i jeszcze miejscowo musiałam robić dodatkowe poprawki. Po tym projekcie stwierdziłam, że jest to za mała oszczędność kosztów (porównując ceny tych dwóch farb za litr) w stosunku do ilości czasu i pracy jaką musiałam włożyć. W dodatku im więcej warstw tak gęstej farby musimy nałożyć, tym większa szansa, że porobią się brzydkie smugi i zacieki z farb. Namęczyłam się przy tych krzesłach i niepotrzebnie dodatkowo stresowałam, ponieważ robiłam je na zlecenie i jakość musiała być bez zarzutu. W mojej opinii nie polecam tej farby do dużych projektów meblowych. Znacznie trudniej się pracuje z tymi farbami, a oszczędność pieniędzy jest mała – mając na uwadze fakt, że to nadal nie są tanie farby. Choć spotkałam się z osobami, które używały tej farby do mebli, ale malowały wałkiem i były bardzo zadowolone z krycia. Ja jednak zawsze używam pędzla, bo to jest dla mnie dodatkowe piękno, że lekko widać charakterystyczne pociągnięcia. Na drewnie podkreślają one naturalne słoje, a kiedy malujemy okleinę, to można sztucznie stworzyć rozmaite efekty drewna i przetarć właśnie przy użyciu pędzla. Jak najbardziej jednak polecam farby Jeger do pracy z małymi formami, bo nawet jeśli trzeba będzie coś pomalować dodatkowymi warstwami, to nie jest to tak dużo pracy. Farby Jeger są łatwo dostępne i mają mniejsze opakowania. Dlatego inwestując 60-100zł można już zaszaleć z kolorami i poeksperymentować bez stresu. Farby kredowe Autentico Zanim przejdę do recenzji muszę wyjaśnić Wam różnicę między dwoma rodzajami tej farby. Autentico posiada serie: Vintage – to klasyczna farba kredowa przeznaczona do stylizacji mebli (i nie tylko) i wykończenia woskiem. Dostępna w pojemności 0,5l – 75 zł (150/l) oraz 1 litr – 120 zł. Tej konkretnej serii jeszcze nie używałam. Versante eggshell – jak nazwa wskazuje, daje wykończenie powłoki o podobnej strukturze jak skorupka jajka. Jej wykończenie jest lekko matowe, ale z odrobiną połysku, trochę taka satyna. Efekt na żywo jest bardzo luksusowy, a malowany mebel wygląda jakby wyjechał spod profesjonalnego natryskiwania farbą. To najdroższa farba z jaką pracowałam. Kosztuje aż 160 zł za litr. Jednak muszę przyznać, że jest w każdym stopniu warta swojej ceny. Wysoka cena wynika jednak z tego, że jest to farba wodoodporna, której niczym się już nie wykańcza! Jest to farba przeznaczona do mebli kuchennych, łazienki czy mebli ogrodowych. Posiada specjalną membranę, która chroni drewno przed wodą, ale jednocześnie pozwala mu oddychać. Posiada też specjalny filtr UV, który zapobiega blaknięciu kolorów od słońca. Farba ma świetną konsystencję. Jest gęsta, ale z łatwością się rozprowadza z odrobiną wody i w dodatku bardzo silnie kryje. Dla porównania malowałam tą farbą okiennice z sosnowego surowego drewna, które w pełni pokryłam jedną warstwą z drobnym poprawkami. Stół ogrodowy widoczny na zdjęciu był uprzednio malowany jakimś rodzajem bejcy. Robiąc renowację lekko przeszlifowałam całą powierzchnię i uzyskałam piękne krycie po nałożeniu dwóch warstw farby. Seria versante eggshell to idealne rozwiązanie, jeśli planujecie stylizację mebli ogrodowych. Niestety klasyczne farby kredowe oraz woski nie lubią wody oraz zmiennych warunków atmosferycznych i szybko niszczeją. Tak wygląda ranking farb, których używałam, ale to nie jedyne farby na rynku. Z różnych fejsbukowych grup dotyczących odnawiania mebli wiem, że dużym powodzeniem cieszą się również takie marki jak: Rust-Oleum Ta firma oferuje farby kredowe i nie tylko. W swojej ofercie ma też wiele innych preparatów do mebli np. paint stripper (do ściągania starej farby) czy farby podkładowe, żeby stare warstwy nie przebijały przez nową farbę To matowe farby, które mają takie same właściwości jak kredowe, ale są na bazie żywicy akrylowej wodnej i są produkowane w Polsce. Farby te są też w bardzo przystępnej cenie 900 ml – 57 zł lub 200 ml – 15,50 zł. Tą farbę na pewno wypróbuję w najbliższej przyszłości, bo jest połowę tańsza od kredowych i produkowana w kraju. Więc jeśli jakość nie zawiedzie, to uważam, że warto inwestować w nasze lokalne produkty 🙂 Farby dostępne na Wykończenie farb kredowych, czyli woski i lakiery. Farba kredowa w większości wypadków potrzebuje jakiegoś wykończenia – takiej powłoki ochronnej. Tą ochronę możemy zapewnić nakładając na koniec wosk lub lakier. Ja osobiście polecam Wam wosk. Za to właśnie kocham farby kredowe. W połączeniu z woskiem dają aksamitne i bogate w swojej strukturze wykończenie. Taka powierzchnia jest bardzo przyjemna w dotyku i „ma ciało”. W przeciwieństwie np. do farby akrylowej, która tworzy cienką “lakieropodobną” powierzchnię. Dlatego w kolejnym wpisie szczegółowo omówię woski do farb kredowych i powiem kilka słów o lakierach.

Kriedové farby Chalk Paint. Dekoratívne farby Annie Sloan Chalk Paint™ môžete použiť v exteriéri aj interiéri, môžete ich použiť na maľovanie nábytku, ale aj stien, podláh, kovových a plastových doplnkov, kožených či textilných poťahov, namaľujete ňou aj bielu techniku, vchodové dvere, či záhradný nábytok . A przede wszystkim w praktyce poznasz 8 technik stylizacji mebli farbami Annie Sloan. Są to m.in. t echnika impasto, technika postarzania „dwóch kolorów”, wykonywanie wzoru przy pomocy szablonów (technika tapowania), technika frottage oraz stylizacja kolorowymi woskami, technika malowania strukturalnego (przy użyciu Salt Wash) i Annie Sloan výpredaj. Knihy a časopisy. Kriedové farby -15%. Vosky a laky. Wall Paint farby na steny - 20%. Zobrazených 1–30 z 55 výsledkov.

Drugą linią farb Annie Sloan jest Wall Paint. Po części posiada ona podobne zastosowanie co farba Annie Sloan Chalk Paint. Są to farby na bazie wody i bardzo wytrzymałe. Nadają się jednak tylko do wnętrz, czyli ścian i sufitów, a nie do mebli. Z łatwością można z nich ściągnąć wszelkie plamy czy zabrudzenia.

Primer Red. Primer Red to bogaty, ciepły, ziemisty odcień bordo, inspirowany wszelakimi stylami, od weneckich pałaców po marokańskie bazary. Ten ponętnie wyrafinowany kolor zapewni w pomieszczeniu eleganckie i przytulne tło, a szczególnie dobrze współgra z ziemistymi odcieniami zieleni, takimi jak Olive lub złotymi zieleniami, takimi DChR6.